Uczucia drogowskazem do trafnych decyzji
Skąd wiesz, co czujesz? Po czym poznajesz, że jesteś uskrzydlona, osowiała albo niespokojna? Skąd to wiesz? A gdybym zapytała Cię, „Jak się masz?” to, co mi powiesz i po czym poznajesz, że właśnie tak?
Skąd wiesz, co czujesz? Po czym poznajesz, że jesteś uskrzydlona, osowiała albo niespokojna? Skąd to wiesz? A gdybym zapytała Cię, „Jak się masz?” to, co mi powiesz i po czym poznajesz, że właśnie tak?
Jeśli jesteś wrażliwą liderką szukającą zrozumienia i wsparcia w pracy on-line, to mam coś dla Ciebie! Aktualnie tworzę komercyjną przestrzeń do rozwoju i pracy on-line w oparciu o cztery kroki do porozumienia Marshalla Rosenberga. Prawdopodobnie JEDYNĄ w POLSCE…
„Ca va? To pytanie, które słyszę wielokrotnie każdego ranka podczas pobytów we Francji. I możemy się zastanawiać, czy ktoś wtedy rzeczywiście oczekuje, że zanim odpowiem, to nawiążę głęboki kontakt ze swoimi uczuciami i szczegółowo je ponazywam?
Sygnał karetki coraz bliżej i głośniej. Ryczy nie do zniesienia i choć odpycham myśl, że to nieprawda, to wiem, że jadą po mnie.
Fakty w głowie mi się nie mieszczą, bo przecież ta przejażdżka konna miała wyglądać zupełnie inaczej…
A po chwili, kiedy już zmieniam bieg auta na wyższy, to wracam myślami do widoku sprzed kilku dni znad rzeczki i tego tutaj. I czuję jak otula mnie fala wzruszenia, bo to, co je łączy to fakt, że…
Bliskość, uważność i wolność istnieje też tam, gdzie widoczne są ograniczenia.
A potem w opisie znajdź zdanie, a nawet słowo klucz, które uruchamia w Tobie nową falę uczuć. Podkreśl je i ponazywaj uczucia, jakich doświadczasz w związku z tym wybranym elementem zdarzenia. To może być na przykład, że… zapomniałam, nie zauważyłam, nie miałam złej woli, to było dla mnie niezrozumiałe, zaskoczyło mnie…
Przyszła, powiedziała co chciała i wyszła trzaskając drzwiami aż futryna posypała wiórkami farby podłogę w ciasnym korytarzu najdroższego w sercu domu. I tyle ją widzieli… Złość, gdyby… Zostawić wszystko tak, “jak zwykle”, prawda?
Bo w tym cały jest ambaras, żeby uświadomić sobie na czas… Ją, czyli ZŁOŚĆ! A najlepiej wtedy, kiedy zbliża się, subtelnie dając nam znać o swoich przygotowaniach do wielkiego balu. Wtedy możemy dokładnie odczytać informację z jaką jak listonosz z listem do nas przychodzi. I zadziałać tak, jak chcemy zamiast reagować nawykowo…