Złość przyjaciółką… ZMIAN
Bo w tym cały jest ambaras, żeby uświadomić sobie na czas… Ją, czyli ZŁOŚĆ! A najlepiej wtedy, kiedy zbliża się, subtelnie dając nam znać o swoich przygotowaniach do wielkiego balu. Wtedy możemy dokładnie odczytać informację z jaką jak listonosz z listem do nas przychodzi. I zadziałać tak, jak chcemy zamiast reagować nawykowo…