"Subtelna w pracy" dla samozatrudnionych, to...
Słuchowisko zmieniające sposób mówienia tak, że nieporozumienia, jak błysk pioruna odchodzą w siną dal, nawet jeśli słuchasz go "przy okazji"
Tym bardziej, jeśli głos łamie Ci się w sytuacjach, w których wcale tego nie chcesz, w rozmowach reagujesz w taki sposób, że potem tego żałujesz, a po nocach zamiast spać, to rozmyślasz jak to wszystko załagodzić. A może masz tak, że...
Zanim coś powiesz, to długo "zbierasz" myśli i masz o to do siebie żal, a do tego coraz częściej czujesz, że...
- Smutno Ci,
- Jesteś zdezorientowana, a...
- Frustracja jest Ci bliższa, niż własny cień.
I chociaż mówisz sobie, dam radę, to...
W skrytości ducha marzysz o tym, żeby...
Odetchnąć, zatrzymać się, poleżeć, wypić ulubioną kawę, pójść na spacer, przytulić się do drzewa, popluskać w wodzie, poczytać. A potem swobodnie tworzyć i pracować w zgodzie z tym, co jest dla Ciebie ważne.
Bo wciąż na tym Ci zależy, nawet jeśli w działaniu, częściej niż byś chciała dajesz krok do tyłu i powtarzasz jak mantrę, ech... następnym razem...
Pewnie się nie mylę, że w tym wszystkim, w ferworze dnia, nie raz przez Twoją głowę przechodzi też życzenie...
1. Chcę więcej odwagi.
2. Chcę być lepiej zorganizowana.
3. Chcę swobody.
4. Szacunku.
5. Zrozumienia.
I wiesz co? Nawet jeśli teraz myślisz o tym inaczej, to zapewniam Cię, że nie jesteś w tym sama! Razem tworzymy społeczność kobiet, dla których ważne są intencje, intuicja i spontaniczność.
I choć zdarza się, jak każdej z nas, że pomimo starań czasem zgubisz swoją uważność, to wytrwale...
Szukasz bezpieczeństwa i harmonii, czy tak?
W takim razie program "Subtelna w pracy semestr 0.1." jest idealnym rozwiązaniem dla Ciebie. A już szczególnie, jeśli uznajesz się za osobę introwertywną. Dlaczego?
Bo jako program z zakresu Komunikacji Empatycznej w niedostępny nigdzie indziej sposób uczy budowania kontaktu w oparciu o uczucia i potrzeby jak jazdy na rowerze z łagodnej górki po bezkresnych szlakach w ciepły otulony lekkim wiatrem wieczór, bo...
Wystarczy, że codziennie przez trzy miesiące włączysz dowolne, kilkuminutowe nagranie audio w czasie na to przeznaczonym albo podczas zwyczajowych czynności.
Na przykład podczas rozwieszania prania, prasowania, szykowania deseru albo stojąc w kolejce do kasy i wskazówkę, która przemówi do Ciebie najbardziej…
Wprowadzisz od razu w życie...
- zawodowe,
- rodzinne i…
- na spotkaniach z przyjaciółmi.
Dzięki czemu oszczędzasz czas i energię bez tego wydatkowaną na zbędne radzenie sobie z trudnymi emocjami i niekończące się wyjaśnienia, o co komu tak naprawdę chodzi?
I tak, stopa za stopą, aż do kolejnej refleksyjnej wycieczki bez wątpienia dalszej, głębszej i odważniejszej, bo dającej przede wszystkim zrozumienie samej siebie.
A przez to w rozmowach nawet na niewygodne tematy szczególnie z tymi, którzy są dla Ciebie ważni ulgę i nadzieję. No i...
pokazuje krok po kroku, jak być dla siebie życzliwą, dbać o wrażliwość i pracować w zgodzie ze swoimi wartościami.
Dlatego z przyjemnością w programie Subtelna w pracy semestr 0.1. pokażę Ci, co zrobić, żeby poznać swój sposób myślenia, znaleźć w nim pułapki komunikacyjne i zmienić to, co możesz w miłe dla siebie relacje, i...
Zrobię to na bazie czterech kroków do porozumienia Marshalla Rosenberga. dzięki czemu nauczysz się...
1. Mówić faktami zamiast ocenami, a to tu często rodzą się napięcia i konflikty.
2. Nazywać swoje potrzeby i nie mam na myśli rzeczy materialnych. O nie!
3. Swobodnie wybierać, co chcesz w danej chwili zrobić.
4. Prosić o to, co Cię wspiera i odmowę przyjmować bez uszczerbku dla relacji, a gdy trzeba, żądać!
5. Być blisko siebie z lekkością jak nigdy dotąd.
I teraz mam do Ciebie prośbę. Wyobraź sobie, że...
Masz pod dostatkiem tego, co daje spokój, pewność i siłę. Pomyśl, jakby to było, gdybyś w chwilach trudnych miała w sobie jasność tak, jak latarnia morska dla marynarzy.
A w głowie zamiast pytań i wątpliwości chrzęszczących jak żwir pod oponami auta wachlarz rozwiązań na różne sytuacje.
Tylko i aż tyle. I jak? Kiepsko? Bo przecież wiadomo, że to proste, a tak bardzo niełatwe? To ja dodam, że... tak, za to, jak najbardziej możliwe. Dlatego, że...
Kluczem do działania są nasze potrzeby, bo...
Cokolwiek robimy albo nie robimy, to po to, żeby zadbać o ważną dla nas potrzebę, czyli coś, co jest życiowo istotne przez dłuższy czas i nie jest ani konkretnym przedmiotem, ani działaniem.
Zastanawiasz się, w takim razie, co? To już Ci mówię, na przykład...
- Bezpieczeństwo,
- Bycie ważnym,
- Bliskość,
- Zrozumienie,
- Odpoczynek,
- Harmonia,
- Kontakt
- Cisza,
- Czułość i wiele innych, bo...
Wszyscy na Ziemi mamy jednakowe potrzeby bez względu na płeć, wiek, status, miejsce zamieszkania, czy to, czym się każdego dnia zajmujemy.
A to oznacza, że tego samego potrzebuje tak noworodek w Republice Południowej Afryki, co prezes korporacji w Nowym Yorku, za to, to, co nas różni, to sposób, w jaki o te wartości dbamy i…
Gdy umiesz je odczytywać i na co dzień za nimi podążać, to żyjesz w zgodzie z tym, co jest dla Ciebie naturalne, odpowiednie i jedyne, możliwe do przyjęcia i właśnie...
Dla tego jednego powodu czytaj, proszę dalej...
Nazywam się Aga Kaźmierczak. Jestem terapeutką i edukatorką z ponad 20-letnim stażem pracy. Pomagam kobietom wrażliwym lepiej się rozumieć i prawdziwiej żyć, nawet jeśli w działaniu kręcą się w kółko.
Mam za sobą wiele dyskusji, zawahań i zrealizowanych kroków, pomimo obaw i blokad zamiast czekania aż same magicznie znikną i dzisiaj...
Moim hasłem przewodnim jest U/słyszeć Siebie, bo głęboko wierzę, że dzięki jasności najpierw, o co nam samym chodzi, w relacjach z innymi jesteśmy swobodnie prawdziwe, a w życiu szczęśliwe, a...
Filozofię i zasady empatii w ujęciu Marshalla Rosenberga zgłębiam już od kilku lat. I robię to stopniowo, najpierw jako uczestniczka szkoleń, potem asystentka, aż w końcu organizatorka własnych, autorskich warsztatów.
I dzisiaj uważam ją za wisienkę na torcie moich umiejętności terapeutycznych, bo pozwala jeszcze skuteczniej budować mosty tam, gdzie relacja drży w posadach, a ich właściciele opadają z sił.
Raz wychodzi mi to lepiej, innym razem mało fajnie, jednak akceptuję to, bo kształtowanie świadomości siebie to proces, w którym tak samo Ty, jak i Ja, mamy prawo do potknięć i błędów.
A najważniejsze jest to, żeby każdego dnia próbować jeszcze raz!
Na przestrzeni lat pracuję w programach rehabilitacyjnych, edukacyjnych i społecznych i odkąd pamiętam inwestuję w swój rozwój. Przechodzę własną psychoterapię i odbieram setki, jak nie tysiące godzin szkoleniowych i superwizyjnych.
Co prawda nigdy tego nie liczę, za to...myśląc o ulokowanych w sobie pieniądzach zdarza mi się mówić, że noszę w sobie niezłego mercedesa.
Między innymi, w 2013 roku kończę Kurs dla zaawansowanych z zakresu Psychoterapii Systemowej Indywidualnej, Par, Rodzinnej i Grupowej wraz z licznymi kursami doszkalającymi.
Dzięki czemu umiem dostrzec to, co trudne w szerszym ujęciu różnych zależności, a to ułatwia wprowadzanie potrzebnych zmian, na stałe!
I to doświadczenie własne tak, jak i na całym świecie tysięcy zwolenników komunikacji empatycznej opracowanej w latach 60 - tych XX wieku pokazuje mi, że...
Drogowskazy językowe, które w życiu robią różnicę to...
&
Krok pierwszy, czyli OBSERWACJA. To znaczy opis tego, co widzę, słyszę, czuję nosem, dotykam skórą tak, że nikt nie może powiedzieć „To nieprawda!”
&
Krok drugi, czyli UCZUCIA. To znaczy sygnały z ciała informujące o tym, czy to, czego doświadczam, co robię i co myślę jest dla mnie dobre w moim tego słowa rozumieniu, czyli, czy jestem szczęśliwa po swojemu?
&
Krok trzeci, czyli POTRZEBY. To znaczy napęd do działania i wyraz energii życiowej, bo cokolwiek robię albo nie robię, to po to, żeby zadbać o ważną dla siebie wartość.
&
Krok czwarty, czyli PROŚBY. To znaczy wyraźne i wprost zwracanie się o wsparcie, w zadbaniu o własną potrzebę w sposób konkretny, osadzony w czasie i podlegający negocjacjom.
&
I pozwól, że teraz opowiem Ci, jak to wygląda u mnie?
Czerwiec 2008 roku. Kończę etatowy staż w szkole specjalnej dla dzieci z autyzmem, to jest dziesięć lat od ukończenia studiów i deklaracji, że od razu będę nauczycielką.
W pierwszej placówce, kilka lat wcześniej pani dyrektor zerka z niezadowoleniem na moją prośbę o rozwiązanie umowy po pierwszym semestrze i podpisując ją mówi, „Wie pani, że nie muszę tego robić?
Ale nie stanę pani na drodze... Wiem, jak ważne jest, by iść za sercem!”. I w tej samej chwili, obu nam żal zaciska obręcz na gardle, bo jestem zaangażowanym pracownikiem i bardzo lubię swoich uczniów, jednak podejmuję tę niezwykle dla mnie trudną decyzję, bo chcę podążyć za utraconą pasją.
Życie płynie dalej, a my w pełnym porozumieniu, bierzemy odpowiedzialność za sytuację. Łączymy siły tak, żeby dzieci i ich rodzice jak najszybciej poznali nową wychowawczynię, i bym zdążyła wszystko przekazać na czas.
Tak też się dzieje. Dzięki czemu wyrzuty sumienia, czy też poczucie winy łagodnie zmienia się w tryskającą radość, bo czekają na mnie konie, a z nimi posada instruktora jazdy konnej i hipoterapii. Wracam do żywiołu, który...
Kilka miesięcy wcześniej odchodzi wraz z szefem zmieniającym siedzibę ośrodka rehabilitacyjnego o siedemdziesiąt kilometrów dalej. Moje szczęście, niestety rozbija się o prawa nowego pracodawcy, który zwleka z umową. No cóż! Teraz już odwrotu nie ma, a miało być tylko pięknie, a...
Jest zwyczajnie, pracowniczo, czasem trudno, mięśnie bolą, oczy płaczą, a dusza chciałaby mieć wolne po południe, za to...
Są konie i zadowoleni klienci. Potem zmiana pracy, nieszczęśliwy upadek ze spanikowanego wierzchowca i ośmiomiesięczne zwolnienie lekarskie bez pewności, że odzyskam sprawność pozwalającą mi realizować pasję, a...
W moim życiu to taki czas, kiedy stanowczo i dumnie mówię, że bez koni coś, by we mnie na zawsze zgasło. I w ogóle nie przeczuwam, że te słowa są jak iskra samospełniającej się przepowiedni, bo...
Przewijając kilka lat dalej. Mój wewnętrzny motor, niespożyta energia i optymizm gaśnie 12 stycznia 2018 roku.
Wtedy, nieoczekiwanie odchodzi moja klacz, Fryga. Jestem z nią w leśnej stajence do ostatniego bicia serca. Po ciężkiej nocy, na cito wjeżdża weterynarz. Na moją prośbę wszystko mi tłumaczy, choć nie jestem w logicznym kontakcie, po czym... cudownie milknie.
Jestem niema jak kamera, która mechanicznie rejestruje najmniejszy ruch czegokolwiek, szelest, zapach stajni, lekarstw, temperaturę powietrza, kolejne wierzgnięcia konia, golenie kawałka sierści, dezynfekcję i wenflon i te kolejne wstrzyknięcia i ciszę.
Pani jest delikatna i uważna na każde poruszenie. Nagle patrzę...
… Z niedowierzaniem! Pani głaszcze Frydzię. Widzę to kątem oka, przełykam szloch. Rozczulam się. Ten moment jest najważniejszy.
Obca osoba, a jednym gestem daje mi absolutne wsparcie i zrozumienie. Moje serce, choć pęka z bólu, to zalewa też wdzięczność! Bije jak oszalałe. Przymykam oczy. To chwila doświadczania misterium życia, gdy się kończy. Jestem jak w transie, nieobecna tak normalnie.
Raczej gdzieś tam, przed Tęczowym Mostem. Szukam spokoju i delikatności. To jest trudny czas, ale ja dokładnie wiem, czego teraz potrzebuję i umiem o to poprosić tak, jak i postawić granicę, gdy coś burzy harmonię smutku. Chcę intymności!
Stan odrętwienia trwa kilka miesięcy, bo trudno pogodzić się z rozerwaną relacją, przyjąć stratę wyczekanego, spełnionego marzenia i planów pełnych nadziei. Nie ma dobrego pocieszenia.
To mój piękny, złoty koń. Mądry, doświadczony życiem, nauczyciel szacunku, słuchania, autentyczności...
Niedługo potem zapada decyzja o likwidacji, dopiero co założonej Fundacji Wspierania Rozwoju „Kropla”. Można powiedzieć, że jej Statut to check-lista mojego spełnienia zawodowego właśnie do trzewi transformowanego.
Rezygnuję z kilku projektów i w ogóle zwalnia-m, a tym, co teraz, między innymi pomaga mi się pozbierać jest to, co wydarza się pięć lat wcześniej.
Poznań, restauracja i my na górze w dziecięcej bawialni, czyli grupa ćwicząca empatię. Zabiera mnie tam koleżanka i jestem pewna, że wiem, o co w tym chodzi, w końcu właśnie skończyłam szkołę psychoterapii. Ale nie!
Bynajmniej, nie rozmawiam tak, jak oni. Jestem pod wrażeniem wielości określeń na uczucia i potrzeby każdego z nas. To ma sens!
Ba! Zaintrygowana, zaciekawiona i łajająca siebie, że tego jeszcze nie wiem, czy nie umiem ze spotkania na spotkanie nabieram wprawy i płynności.
A po ukończonych szkoleniach specjalistycznych z Porozumienia Bez Przemocy dwa lata później z ogromnym przejęciem asystuję Agnieszce, jedynej certyfikowanej trenerce NVC w Wielkopolsce w jej autorskim warsztacie.
Dzięki temu moja postawa wobec życia dorośleje i opiera się o bardziej świadomą postawę wygrany – wygrany. Kosztuje mnie to sporo wysiłku, a nawet kilka wydawałoby się cennych znajomości, za to daje świadomość, spełnienie i wolność, i to dlatego idę tą ścieżką dalej.
Fakt, poprzeczka podnosi się coraz wyżej i czasem zachowuję się mniej udolnie, niż bym chciała, jednak mam też łagodność, bo tak jak każdy, mam prawo być nieidealna. Dlatego...
Nie mówię, że jest łatwo, za to na pewno...
Warto! A wszystko w uszanowaniu siebie i innych, nawet jeśli teraz brzmi to dla Ciebie jak utopia. Zapewniam, że bardzo dobrze pamiętam czas, kiedy i mnie to zaskakuje. Zresztą...
Do dziś, jestem urzeczona mocą znajdowania rozwiązań, które są dobre tak dla jednej, jak i drugiej strony, gdzie nikt nie musi z niczego rezygnować, chociaż...
Owszem! Poszukiwanie porozumienia czasem jest trudne, a nawet boli, jednak przy odrobinie dobrej woli z obu stron jest możliwe.
W programie przeprowadzę Cię przez takie etapy, jak:
I zrobię to poprzez nagrania w formie plików mp3 o łącznym czasie trwania 9 godzin zegarowych, czyli tyle, ile dniówka początkującej i zaangażowanej w swoje działania soloprenerki. Tylko że...
tutaj działasz w wybranym przez siebie czasie. I z dowolnego miejsca na ziemi, nawet bez dostępu do Internetu ani na chwilę nie zostając z tym sama. Bo...
Poza podstawowymi nagraniami audio, które prowadzą Cię przez poszczególne etapy za rękę jak tata dziecko do przedszkola, to mając dostęp do sieci możesz wymieniać się spostrzeżeniami z innymi kobietami na zamkniętej grupie na LinkedIn. A...
najważniejsze, że poznając i stosując zasady Komunikacji Serca...
od razu dbasz o szacunek, zrozumienie, wybaczenie, spokój i równowagę w relacjach, bo...
> Wiesz, co jest dla Ciebie ważne.
> Wyrażasz się w sposób zrozumiały dla innych.
> Błędy uznajesz za naturalny efekt uczenia.
> Zwiększasz elastyczność działania.
> Podnosisz poziom swojej energii.
> Jesteś efektywna.
A do tego nie chcę, żebyś wierzyła mi na słowo! Chcę, żebyś dała sobie i mi tę wyjątkową szansę. Dlatego zapraszam Cię bardzo serdecznie. A jeśli po głowie chodzi Ci teraz pytanie...
- Aga! Ale ile to jest warte?
- To już Ci mówię i jestem pewna, że się ze mną zgodzisz, że bezcenne jest ominięcie, choćby jednej niepotrzebnej sprzeczki, kłótni, czy tak zwanego "cichego dnia" w ważnej dla Ciebie relacji, prawda?
Albo przejście kryzysu w taki sposób, żeby dalsza rozmowa była możliwa, a przede wszystkim stwarzanie takich sytuacji, w których każdemu się chce dołożyć swój kamyczek do dobrego bycia ze sobą, czy tak?
Znam to bardzo dobrze, bo do wiedzy, jaką tutaj przekazuję, szłam długo i wyboiście i zależy mi, żeby szerzyć ją tak mocno, jak tylko się da, bo…
zmienia życie na lepsze, czego z całego serca Ci życzę!
Teraz jest już moim stałym kompasem po życiowych wyborach i decyzjach. Jednak wiem, że to jest wstęp dłuższej podróży, bo efekty wymagają ćwiczeń, uważności i wytrwałości i chcę Ci to ułatwić, jak tylko to jest możliwe. A do tego...
"Subtelna w pracy semestr 0.1." to dla mnie pierwszy, kompleksowy program on-line, dlatego tym bardziej dziękuję Ci za zaufanie, jakim mnie obdarzasz i nie ukrywam, że ucieszę się, jeśli zechcesz podzielić się ze mną swoimi wrażeniami.
Będę wdzięczna za każdą informację zwrotną, bo to pomoże mi go udoskonalić, a Ciebie jak najszybciej zaprosić do głębszego spotkania z empatią. A wtedy, efektem motyla świat nie tylko Twój i Mój będzie coraz to piękniejszy.
A teraz zobacz, proszę wideo, w którym pokazuję, jak to wszystko wygląda od środka...
Bo widzisz, dla mnie Komunikacja Serca to filozofia i sposób życia. To decyzja o tym, jak traktuję siebie, innych i wszystko, co mnie otacza.
To trening uważności, akceptacji, rozumienia i brania pod uwagę. Dlatego każdego dnia wymaga ode mnie nowej odwagi, czasem wypowiedzianej szeptem, że jutro spróbuję jeszcze raz. Jest jak cudowna podróż, albo wciągający szlak górski, który...
1. Nawet jeśli go znam, to za każdym razem widzę i przeżywam inaczej.
2. Dostarcza coraz to nowych wyzwań i satysfakcji.
3. Czasem daje lekcję burzy, wichury albo kontuzji.
4. Wciąż ubogaca o nowe wrażenia, wspomnienia i apetyty.
5. Pokonywany kolejnymi dolinami i wzniesieniami, nieustannie uczy tak zatrzymania i pokory, jak i zachwytu.
Oj! Czy właśnie w tym momencie? No byłabym po prostu zachwycona. Czy po Twojej głowie chodzą teraz takie myśli...
- "Aga! Podoba mi się, jestem poruszona i zaciekawiona. A nawet zastanawiam się, gdzie byłaś z tą propozycją kilka miesięcy temu?" To powiem Ci, że dla mnie to byłby wyczekiwany prezent. A jednocześnie wierzę, że czas ma swoje prawa i skoro nasze drogi skrzyżowały się teraz, to pewnie nie bez powodu, tylko że...
Jest jeszcze jedna, ważna kwestia...
Chcę żebyśmy dogadały się najlepiej jak to możliwe, dlatego między nami kobietami mówiąc zupełnie szczerze, ten program nie jest moją najlepszą propozycją dla Ciebie:
- Jeśli czekasz, aż zmiany w sobie dokonają najpierw inni.
- Jeśli szukasz "tricków" na stawianie na swoim.
- Jeśli chcesz zmieniać bliskich.
- Doskonale dogadujesz się w pracy, w domu i na spotkaniach towarzyskich.
- Znasz i stosujesz zasady Komunikacji Serca Marshalla Rosenberga.
Za to bardzo jest dla Ciebie, jeśli:
1. Zależy Ci na samej sobie!
2. Jesteś gotowa do działania, żeby lepiej rozumieć się z bliskimi.
3. Szukasz zmiany i powiewu świeżości w ważnych dla siebie relacjach.
4. Słyszałaś o komunikacji empatycznej ale nie wiesz dokładnie, o co tam chodzi?
5. Pracujesz w zespole i czujesz, że coś nie gra tak, jakby mogło. A przez to potencjał firmy zamiast dawać owoce, to więdnie jak niepodlewane przez czternaście godzin w skwarnym lipcu ogórki w ogrodzie.
A już tym bardziej przyjdź, jeśli zgadzasz się ze mną, że budowanie relacji z innymi zaczynamy od budowania relacji z samą sobą, a do tego...
1. Chcesz mieć więcej energii i odwagi do realizacji swoich planów.
2. Chcesz zrobić nowy krok w zadbaniu o relacje w pełnej zgodzie ze sobą.
3. Zależy Ci na chwilach dla siebie bez wyrzutów sumienia, bo przecież o rodzinę i przyjaciół dbasz najlepiej, będąc życzliwą sobie!
Obiecuję, że każdą niejasność rozwikłam najlepiej jak umiem. Nie zawsze "od ręki"? Tak też może być.
Najważniejsze to zacząć i iść małymi krokami, wytrwale. Wtedy możliwe jest, czego życzę Ci z całego serca, że swoją wrażliwość uznasz za nietrywialny dar.
A teraz usiądź, proszę wygodnie i posłuchaj nagrań przykładowych. Aby to zrobić, kliknij kolejno, trzy poniższe linki i przekonaj się, czy to, co mówię, jest tym, czego dla siebie chcesz...
krok 1.8. Żyrafa i szakal [5:20"]
krok 2.6. Uczucia prawdziwe, a uczucia rzekome [8:04"]
krok 3.3. Tu i Teraz [5:00"]
A teraz weź głęboki wdech nosem i zrób długi wydech ustami... i jeszcze raz wdech nosem i wydech ustami... i idziemy dalej. Bo Jak zapewne wiesz w sieci działam intensywnie po wielu latach pracy poza nią, skąd niosę...
Takie oto rozgrzewające serce wspomnienia...
Miałam przyjemność współpracować z Agnieszką kilka lat temu, jako wychowawca klasy pierwszej. Do dziś są to wspomnienia miłe i pełne pozytywnych emocji. Agnieszka to osoba empatyczna, serdeczna i pozbawiona uprzedzeń – niezależnie od tego, czy pracuje z dzieckiem czy osobą dorosłą. Dla mnie stanowiła nieocenione wsparcie superwizyjne w pracy pedagogicznej oraz terapeutycznej.
To wspaniałe, że są w naszym kraju osoby, które znajdują się w odpowiednim miejscu – jak TY – Aga! Ślę miliony serdecznych uścisków.
Anna Czapla, pedagog, terapeuta, właścicielka gabinetu terapii Dobry Start.
Nie znam drugiego takiego terapeuty i takiego człowieka, w którym dostrzegałem zawsze tyle pasji, tyle profesjonalizmu i miłości w tym co robi. To co w swojej pracy i służbie drugiemu człowiekowi wykonuje Agnieszka i jak to robi jednoznacznie mówi o tym, że cała tym żyje, że jest w tym zatopiona i nie z przymusu ale z pasji. Jest człowiekiem przez duże C w każdym calu i w każdym momencie swoich aktywności terapeutycznych, społecznych. Idzie swoją drogą, w sposób świadomy. Od samego początku. I zaszczepia w ludziach swój optymizm dzięki czemu bycie jej podopiecznym sprawia radość i daje efekty. (...) Sławomir Smuła. Lata temu podopieczny, obecnie fizjoterapeuta.
Znam Agnieszkę już bardzo długo, zawsze uśmiechnięta, tryskająca radością, lubiana i podziwiana przez otoczenie. W pracy całkowicie pochłonięta wykonywanym zadaniem, dziewczyna z pasją. Miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z komunikacji interpersonalnej prowadzonych przez Agnieszkę. Prowadziła warsztaty “Język serca kompetencją pedagoga specjalnego” profesjonalnie, oryginalnie, empatycznie. Byliśmy (uczestnicy) zachwyceni treścią warsztatu oraz sposobem prowadzenia zajęć. Przez kilka lat współpracowałyśmy prowadząc terapię z dziećmi niepełnosprawnymi, bardzo miło wspominam tamten czas...(...) Lidka - neurologopeda
I bez wątpienia to jest dobry moment na uchylenie kolejnego rąbka prawdy i pokazanie Ci, co dokładnie znajdziesz w programie "Subtelna w pracy"?
Otóż... zaraz po wpisaniu hasła na dedykowanej programowi stronie masz przed sobą szczegółowy przewodnik krok po kroku, po tym, jak przejść z myślenia o swojej wrażliwości jak o słabości do subtelnej pewności siebie. I dostępne są tam:
- Nagrania w formacie plików mp3 o łącznym czasie trwania 8:49:39.
- Materiały w formacie PDF, to znaczy zeszyt zadań w wymiarze 62 stron i transkrypcje nagrań o łącznej liczbie 262 stron, czyli...
0. Rozgrzewka [czas trwania 33:39]
Tutaj przygotowujesz sobie grunt pod nowe działania tak, żeby nauczyć się odczytywać uczucia i potrzeby w taki sposób, żeby to, co robisz w ciągu dnia, było Twoim rzeczywistym wyborem, nawet, jeśli czasem będzie inne, niż to, czego życzyłabyś sobie w pierwszej kolejności.
- Powitanie
- Omówienie procesu
- Poznaj mnie
- Złote rady
- Certyfikat
- Gdy chęć przechodzi w działanie
- Planer kreatywny - zadanie dla chętnych*
1. Obserwacja [czas trwania 2:37:14]
Tutaj uczysz się mówić faktami, to znaczy opisywać zdarzenia i sytuacje w taki sposób, że nikt nie może powiedzieć: „To nieprawda!” Dlaczego to jest ważne? Bo to jest absolutna podstawa w poszukiwaniu tego, o co nam tak naprawdę chodzi i jednocześnie klucz do dialogu i porozumienia.
- Wstęp
- Krzyżówka nr 1 - początek
- Zamień, bo Ty... na, bo potrzebuję...
- Niechciany prezent
- Strefa wpływu
- Teatr mentalny
- Komunikacja Serca
- Żyrafa i szakal
- Tu u teraz
- Obserwacja
- To nieprawda!
- Uogólnienia
- Porównania
- Oceny
- Praktyka czyni mistrza
- Drzwi do dialogu
- Teatr mentalny - ile w nim obserwacji?
- Podsumowanie
- Krzyżówka nr 1 - zakończenie
- Zadanie domowe - OBSERWACJA
2. Uczucia [czas trwania 51:35]
Tutaj odzyskujesz swobodę nazywania i wyrażania swoich uczuć, co najmniej przed samą sobą. Uczysz się, czym uczucia są, jaką pełnią rolę i kto jest za nie odpowiedzialny. A także odróżniać uczucia prawdziwe od rzekomych, czyli od myśli na ich temat. Dzięki temu docierasz do tego, co w danym momencie jest dla Ciebie najważniejsze.
- Wstęp
- Krzyżówka nr 2 - początek
- Tu i teraz
- Uczucia to informacja
- Lista uczuć
- Uczucia prawdziwe, a uczucia rzekome
- Uczucia zależą od nas
- Odpowiedzialność za uczucia
- Podsumowanie
- Krzyżówka nr 2 - zakończenie
3. Potrzeby [czas trwania 1:46:32]
Tutaj zapraszam Cię do przejścia tak, jak Alicja w Krainie Czarów na drugą stronę lustra i do poszukiwania, odgadywania i nazywania potrzeb ukrytych za pragnieniem konkretnych rozwiązań, bo przedmioty i działania są sposobami, w jaki o potrzeby dbamy, a nie są nimi samymi. Dzięki temu swoje codzienne decyzje podejmujesz zgodnie z tym, czego w głębi serca, tak naprawdę chcesz.
- Wstęp
- Krzyżówka nr 3 - początek
- Tu i teraz
- Potrzeby wyrazem energii życiowej
- Lista potrzeb
- Potrzeby a strategie
- Potrzeba czy strategia
- Zasada 1 "Wszyscy..."
- Zasada 2 "Każdy..."
- Zasada 3 "Działamy..."
- Zasada 4 "Cokolwiek..."
- Praktyka czyni mistrza
- Esencja życia wrażliwej kobiety
- Obserwacja drogą do potrzeb
- Podsumowanie
- Krzyżówka nr 3 - zakończenie
- Zadanie domowe - POTRZEBY
4. Prośby [czas trwania 1:28:14]
Tutaj poznajesz nowe oblicze próśb i umów, dzięki czemu ustalasz konkretne rozwiązania w sposób, biorący pod uwagę dobro obu stron. I robisz to w uszanowaniu tego, co w danej sprawie jest dla każdego najistotniejsze. Dowiadujesz się też, czym jest prośba rzeczywista i co ją odróżnia od żądania, a dzięki temu wprowadzasz realną zmianę do swojego życia.
- Wstęp
- Krzyżówka nr 4 - początek
- Tu i teraz
- Prośba czym jest, a czym nie jest?
- Prośba czy żądanie?
- Proszę, czy żądam?
- Miła czy autentyczna?
- Prośba niewyrażona wprost
- Mocne "Nie!", to mocne "TAK!"
- Empatia dla siebie
- Przyjmowanie odmowy
- Od teatru mentalnego do rozwiązania
- Praktyka czyni mistrza
- Podsumowanie
- Krzyżówka nr 4 - zakończenie
- Zadanie domowe - PROŚBY
5. Moc wrażliwości [czas trwania 1:32:25]
Tutaj zapraszam Cię do spotkania z wrażliwą częścią siebie, czyli do poznania tego, czym ona dla Ciebie jest, jak ją postrzegasz i jakie to ma dla Ciebie znaczenie? Dzięki temu stajesz się swoją niezawodną przyjaciółką, która wspiera, kiedy tego potrzebujesz, o ile tak o tym zdecydujesz.
- Wstęp
- Wrażliwość
- List
- Mapa
- Spotkanie 1
- Spotkanie 2
- Spotkanie 3
- Wdzięczność
- Zakończenie
Podsumowując, "Subtelna w pracy semestr 0.1." to...
Nagrania umieszczone są na dedykowanej programowi stronie i ułożone są w taki sposób, że możesz sobie z nich wybierać, te które interesują Cię najbardziej w danym momencie i odsłuchiwać niezależnie. Tym bardziej, że większość z nich trwa po kilka minut.
Ułożone są w moduły: Rozgrzewka, Obserwacja, Uczucia, Potrzeby, Prośby i Moc wrażliwości. A jeśli wolisz, to możesz całość pobrać jednym kliknięciem na swój komputer albo telefon i odsłuchiwać fragmentami, kiedy Ci wygodnie.
Zeszyt zadań jako integralna część programu, bo wierzę, że kiedy przelewasz myśli na papier, to masz większą jasność i szybciej je sobie porządkujesz.
Dzięki temu nawiązujesz głębszy kontakt ze sobą, niż gdybyś tego nie robiła, a już szczególnie w sytuacji, kiedy pracujesz samodzielnie.
A z racji tego, że to początek drogi do świadomej relacji ze sobą, to mam dla Ciebie niespodziankę...
PREZENT, czyli...
mini-trening na temat potrzeb "O co mi tak naprawdę chodzi?" w formie PDF, w którym znajdziesz teorię, przykłady i ćwiczenia, dzięki którym zrozumiesz po co robisz to, co robisz?
1. Z części pierwszej dowiesz się, kim był twórca komunikacji serca, jak doszedł do swojej spektakularnej formuły, czym są i jakie są nasze potrzeby.
2. Część druga to przewodnik po tym, jak odczytywać potrzeby w sytuacjach codziennych.
3. W części trzeciej nabierasz wprawy i samodzielności w odgadywaniu potrzeb na podstawie konkretnych przykładów.
4. Cześć czwarta to espresso wiedzy, czyli cztery zasady ogólne dotyczące potrzeb i trzy wskazówki dla początkujących.
Zapewniam Cię, że w działaniu za kompas służą nam:
*SPOKÓJ
**PEWNOŚĆ
***ENERGIA
Dlatego, jeśli czujesz, że to coś dla Ciebie i chcesz zacząć już, to do zrobienia jest jeszcze jeden krok. Jaki?
Do zobaczenia!
Twoja przewodniczka po relacji z intuicją
A, że kto pyta nie błądzi, to...
Aga, a czy ja dostanę fakturę?
Tak, zaraz po dokonaniu płatności e-mailem przyjdzie do Ciebie automatycznie wygenerowany dokument.
Aga, na jak długo mam dostęp do programu?
Wszystkie materiały, czyli pliki mp3 i pliki PDF możesz pobrać na swoje urządzenie, czyli, jeśli tak o tym zdecydujesz, to masz je na zawsze.
I co więcej... wtedy, możesz z nich korzystać nawet nie mając dostępu do Internetu, czyli latem na wakacjach w Bieszczadach, a zimą na wyjeździe w śniegowy, przytulny zakątek.
Aga, a jeśli coś będzie dla mnie niejasne?
Koniecznie daj mi o tym jak najszybciej znać na adres kontakt@uslyszecbyzrozumiec.pl i pomogę jak tylko mogę.
Aga, czy planujesz aktualizacje programu i będę miała do nich dostęp?
Jak najbardziej, jak tylko nowa wersja materiałów będzie gotowa, to otrzymasz do nich dostęp bez dodatkowych opłat.
Aga...?
To jest miejsce na Twoje pytanie, a jeszcze lepiej napisz od razu...
