
- Wciąż zastanawiasz się co zrobić, gdy Twoja pociecha krzyczy, tupie, szczypie albo ucieka w najdalszy kąt?
- Denerwujesz się, bo wciąż nic nie mówi?
- I skąd masz wiedzieć, co chce, czego nie chce, albo czy je coś boli?
- Jesteś zatroskana, bo nie bawi się tak, jak inne dzieci i niemal każda Twoja propozycja, to jego histeria.
- I to jedzenie? Ręce opadają, bo jak ma się dobrze rozwijać, gdy ciągle słyszysz: “Tego nie! Tego też nie!”?
Zapewne wiesz, jak to jest, być z tym samej.
Jak smutno i trudno, gdy zwykły spacer to wyprawa pełna napięcia. Gdy towarzyszą Ci bezradność i te wkurzające spojrzenia innych. Pewnie też dobrze znasz syndrom wciąż niedopitej kawy. Zmęczenie i niezgodę, aż wszystkiego się odechciewa.
I to nawracające – Dlaczego ja tak mam?
Wyobraź sobie, jak by to było:
- gdyby Twoje dziecko spokojnie przespało całą noc;
- gdybyś choć jedno śniadanie zjadła bez awantury;
- gdybyś z dzieckiem za rękę i z uśmiechem na twarzy szła na plac zabaw albo do lasu tam, gdzie jest cicho;
- gdybyś widziała, jak samo lub w gronie innych bawi się w piasku, buduje z klocków, karmi lalkę;
- gdyby razem z Tobą puszczało i łapało bańki mydlane.
Jak by to było, gdybyś wreszcie usłyszała to upragnione: „mama”...
jakkolwiek wyrażone.
Czy to jest możliwe...
abyś mogła szybciej wiedzieć co je wytrąca z równowagi? Co jest za trudne i jak to oswoić albo obejść? Jak zaczynać i wracać do wspólnego działania? I przede wszystkim – Uwierzyć, że wszystko, co robisz teraz, jest tym, co najlepsze?
Możesz to osiągnąć!
Nawet, jeśli życie się Ci się rozsypało, masz chaos i nie wiesz od czego zacząć. Pokażę Ci jak to zrobić. Łagodnie, krok po kroku tak, jak sama o tym zdecydujesz. Tak wielu rodziców i dzieci przez to przechodzi każdego dnia.
Znam Twoją sytuację.

Nazywam się Agnieszka Kaźmierczak. Jestem terapeutką i pedagogiem specjalnym - POROZUMIENIOWYM. Pomagam mamom cieszyć się pięknem swojego macierzyństwa, nawet jeśli okoliczności są dalekie od wymarzonych, bo DZIECI pragną tego bardziej niż czegokolwiek na świecie!
Dla dzieci jestem jak puchaty obłok, bo z jednej strony odbijam blask słońca, a z drugiej jego cień. Obłok, który w pocie wspólnie z Rodzicami podjętego wysiłku, skrapla się podlewając potencjał dziecka do rozwkitu.
Od 20 lat wspieram dzieci o szczególnych potrzebach rozwojowych i ich rodziców. Pracowałam w ośrodku rehabilitacyjnym, w szkole, w przedszkolu oraz jako niezależny pedagog specjalny i terapeuta.
W 2012 roku przeszłam pierwsze w Polsce szkolenie w nurcie rozwojowym – Praca z dzieckiem autystycznym w Systemie Growth Through Play. Rok później ukończyłam Kurs dla zaawansowanych z zakresu Psychoterapii Systemowej Indywidualnej, Par, Rodzinnej i Grupowej, wraz z kursami doszkalającymi. W tym – Systemowy coaching dla rodziców.
Dzięki temu umiem dostrzec to, co trudne w szerszym ujęciu różnych zależności. A to ułatwia wprowadzanie potrzebnych zmian. Na stałe. Od kilku lat fascynuję się filozofią komunikacji serca M. Rosenberga. Jej zasady poznałam jako uczestniczka, asystentka, a następnie organizatorka specjalistycznych warsztatów i wciąż się doskonalę. To dzięki niej doświadczam, czym jest głęboki kontakt z drugim człowiekiem.
Wiem jak u dziecka wzmacniać samoregulację tak, by z otwartością i w swoim tempie nabywało nowe umiejętności. Fakt!
Nie zawsze dam podpowiedź z rękawa. No nie!
Wróżką nie jestem, choćbym bardzo tego chciała.
Ale nauczyłam się i wiem, jak ważna w codziennej pracy jest świadomość tego, co sama przeżywam. Jakie myśli chodzą mi po głowie i z jaką intencją dziecku coś proponuję lub zaprzestaję albo odmawiam. Jak ta jasność pozwala mi, poświęcać całą uwagę jego przeżyciom i coraz lepiej odczytywać sygnały strachu, pogubienia, tęsknoty, smutku, zadowolenia i ekscytacji. Wspierać je w ich przeżywaniu przez nazywanie, wyrażanie gestem, mimiką, czy inną formą ekspresji i bycia razem.
Wzmacniać zaufanie i bezpieczeństwo. Jak to otwiera mnie, na bycie z nim poza schematami. Na odkrywanie coraz to nowych rozwiązań, wspierających je jak najlepiej. Taka autentyczna relacja pomaga dziecku budować obraz samego siebie. Łagodzi napięcia i nadaje mu niezwykłej śmiałości do pokazywania tego, co chce i tego, czego sobie nie życzy. A wtedy moje serce pedagożki rośnie najbardziej. Uczę dzieci mówić, jeść, pić, korzystać z toalety, bawić się, rysować, czytać.
Każdą umiejętność budujemy stopniowo i uważnie. W swojej pracy nieustannie doświadczam radosnych chwil bycia częścią przestrzeni, na którą dziecko zwraca swoją uwagę. Tak, na początku są to czasem niemal niezauważalne jego spojrzenia w moją stronę. Potrzebny jest czas i cierpliwość. Wtedy uważnie obserwuję zainteresowania i wyłapuję sygnały jego gotowości do dialogu. Szukam takiego działania i punktu porozumienia, by spokojnie się do niego przyłączyć.
Takim punktem czasami jest zabawka, książeczka, dźwięk, albo coś ruchowego, łaskotki, zabawa w a-ku-ku. Szukam takiego porozumienia, by dziecko samo z siebie chciało sięgnąć po to, co mu proponuję. A jeszcze bardziej zależy mi, by maluch sam wskazał co chce robić. W ten sposób nasza zabawa rozkręca się, z czasem nabiera rumieńców, a oczy dziecka na coraz dłużej błyszczą milionem gwiazd. Kreatywność dziecka nie zna granic, a mi wyznacza ją bezpieczeństwo.
Dziecko o szczególnych potrzebach rozwojowych jak każde lubi dokonywać wyborów i eksperymentować.
Jak każde chce być rozumiane i kochane.
Jak każde dziecko MA na to, swój ulubiony sposób.
Gdy znamy ten klucz - Ono wtedy tak... cudownie pięknieje.
Promienieję na wspomnienie 3,5 letniego chłopca. To było kilka lat temu.
Najpierw w pracy indywidualnej łapię sekundy spojrzeń, rozmawiam głoskami i robię ku jego pierwszym w życiu podskokom radości „wyścigi” w korytarzu. To jest niezwykłe. A kilka miesięcy później przy wejściu w grupę przedszkolną, widzę JAK PIERWSZY RAZ W ŻYCIU Z KOLEGĄ układa znane sobie puzzle na dywanie. Mam wrażenie, że zanurzając się w zabawę z rówieśnikiem zapomniał o dorosłych. Zalewa mnie radość, a łzy wzruszenia lecą ciurkiem. To taki moment, w którym trud i sukces dumnie się miesza.
To efekt współpracy wielu osób, a ja miałam przyjemność być tego pierwszym świadkiem. Potem przychodzą kolejne zwycięstwa. Pewnego dnia chłopiec swą zaciśniętą na mojej swoją dłoń, spontanicznie puszcza i biegnie do rówieśników i coraz częściej podchodzą do niego inne dzieci. To w życiu pedagoga chwile magiczne. To jest jak prowadzenie przez most, a gdy jesteśmy po drugiej stronie, z czułością i satysfakcją oddalam się: „To Dziecko, już mnie nie potrzebuje”.
Pokażę Ci, jak lepiej rozumieć i łatwiej komunikować się z dzieckiem.
Zrobię to na bazie 4 kroków komunikacji serca M. Rosenberga. Dzięki nim, nauczysz się:
- posługiwać językiem faktów, zamiast ocen, a to tu często rodzą się napięcia i konflikty;
- nazywać swoje potrzeby i nie mam tu na myśli rzeczy materialnych. O nie!
- elastycznie wybierać, co chcesz w danej chwili zrobić, a to daje niezwykłą wolność;
- prosić, o to co Tobie sprzyja, co Cię wspiera, a gdy trzeba – żądać.
A wszystko, w uszanowaniu samej siebie i dziecka.
Brzmi jak utopia?
Zgadzam się, bo pamiętam, jak i mnie to zaskoczyło.
Do dziś jestem urzeczona mocą znajdowania rozwiązań, które są dobre tak dla jednej jak i drugiej strony! I nikt nie musi z niczego rezygnować. Owszem! Poszukiwanie czasem jest trudne, a nawet boli. Jednak jest możliwe.
- Nauczę Cię jak docierać do tego, co emocjonalnie dziecko zalało, przerosło, wybuchło.
- Pomogę zaplanować codzienne małe zmiany, które wesprą Cię w uczeniu dziecka, coraz to nowych umiejętności.
- Razem poszukamy sfer jego najbliższych osiągnięć i najfajniejszych sposobów, by do nich dojść jak najszybciej.
ALE!
Szanowna Mamo Dzieciątka,
potrzebuję do tego Twojego partnerstwa i zaangażowania.
W bliskości z dziećmi, pracujemy za dwóch. Najpierw, zgodnie z zasadą ratowniczej maski tlenowej, wzmacniamy siebie i potem z coraz większą lekkością i swobodą – jesteśmy – naprawdę blisko dziecka.
Poznając i stosując zasady komunikacji serca:
- osiągniesz spokój wewnętrzny;
- lepiej poradzisz sobie z codzienną rutyną;
- przekonasz się, że jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka;
- zyskasz elastyczność swojego działania, nie tylko, w sytuacjach kryzysowych;
- zobaczysz nowe, małe i duże sukcesy w ciągu dnia;
- lepiej odczytasz, co swoim zachowaniem, mówi do Ciebie dziecko.
Czy będzie łatwo?
Nie wiem!
Ale na pewno WARTO!
Gdy wspieram, to pamiętam, że każde dziecko chce poznawać świat z radością,
z jaką karmi głodne kaczki w parku!

Więcej o mnie znajdziesz w linkach poniżej:
- certyfikaty - kliknij TUTAJ!
- referencje - kliknij TUTAJ!
- doświadczenie - kliknij TUTAJ!
- MANIFEST - kliknij TUTAJ!
Spotkajmy się zdalnie, przy użyciu platformy do wideo konferencji.
Aby zarezerwować termin spotkania na rzecz dziecka:
1. Zobacz, jak chronię Twoje dane osobowe, klikając na link > polityka prywatności.
2. Napisz do mnie wiadomość e-mail, podając w niej 3-5 propozycji konkretnych dat pierwszego spotkania, w dniach od wtorku do soboty, w godzinach 10.00-18.00.
3. Na Twoją wiadomość odpowiem w ciągu 72 h, potwierdzając jeden z podanych przez Ciebie terminów lub podam nowy.
4. Czekam pod adresem e-mail:
kontakt@uslyszecbyzrozumiec.pl
Twoja inwestycja to
135,00 PLN //50 minut//
235,00 PLN //105 minut//1h 45min.
Płatności dokonasz tak:
Po zaakceptowaniu terminu, wpłać proszę umówioną kwotę na
konto bankowe mBIZNESkonto
54 11 40 2004 0000 3002 4821 7444
dla
Usłyszeć, by Zrozumieć Autyzm - pracownia komunikacji empatycznej Agnieszka Kaźmierczak
ul. Długa 25a/37
62-095 Murowana Goślina
W tytule przelewu podaj swoje imię i nazwisko + potwierdzoną datę spotkania.
UWAGA!
*Jeśli dane w przelewie są inne niż dane, jakie mają widnieć na rachunku, to KONIECZNIE daj mi o tym znać.
**Po zaksięgowaniu płatności, wyślę Ci w e-mailowej wiadomości zwrotnej link do platformy Zoom, dzięki któremu połączymy się w wideo pokoju. Czy może właśnie teraz zatrzymał Ci się oddech, ręce spociły, a w głowie masz myśl: „Chcę, ale nigdy nie rozmawiałam przez Zoom – co to w ogóle JEST?" Spokojnie. Napisz do mnie o tym, doskonale rozumiem i pomogę Ci przez to przejść. Co będzie Ci potrzebne?
- Bezpieczna przestrzeń, gdzie przez czas trwania sesji nikt nie będzie Ci przeszkadzał.
- Dostęp do Internetu.
- Aktywna kamera i mikrofon w urządzeniu, przez które połączysz się ze mną.
***Rachunek za usługę prześlę drogą elektroniczną w terminie do 72 h od daty jej zaksięgowania lub jeśli wolisz, zbiorczo na koniec danego miesiąca.
GWARANCJA! Jeśli w trakcie pierwszego spotkania uznasz, że nie jestem osobą, z którą chcesz współpracować na rzecz Twojego dziecka, przerywamy je i masz prawo do zwrotu całej wpłaconej kwoty. Wystarczy, że w ciągu 60 minut od rozłączenia się, napiszesz mi w wiadomości e-mailowej, że chcesz zwrotu pieniędzy i jeszcze tego samego dnia odsyłam Ci, pełną wpłaconą kwotę.

Najważniejsze to zacząć i iść małymi krokami, wytrwale.
